Mądrzy ludzie, bo historycznie wykształceni, zlikwidowali w nazwie chorzowskiego parku nazwisko 'ziętka' - stalinowskiego komuchy który nasłany na Śląsk i Ślązaków przez sowiety zaprowadzał tu zbrodniczy reżim CCCP. Dokonano sporym wysiłkiem jakby sprawiedliwości dziejowej... Piszę 'sporym wysiłkiem' bo nie jest łatwo na Śląsku (gdzie sporo ciemnogrodu i post komuchów) obalić swego rodzaju zabobon czyli zaprowadzony i utrwalony przez propagandę 'prl' - kult ziętek-jednostki.
'ziętek' pojawia się tu i ówdzie. W Katowicach władza stanęła oporem do prawa ignorując przepisy (taki tu teraz obyczaj) - no i u nich ziętkowy-badziew zaśmieca miasto na maxa !! Dla nich prawo i wiedza z naukowych książek nic nie warta - oni wiedzą lepiej, wiedzą swoje ...
W samym Chorzowie we wspomnianym parku - teraz Parku Śląskim - też pełno 'ziętkowego' badziewu co z łatwością wykryłem na jednym ze spacerów. Rzadko tam spaceruję bo nie lubię tego parku. Nie z powodu przyrody czy czego tam ale właśnie z powodu przyklejenia przez propagandę 'prl' nazwiska 'ziętka' do parku. Poza tym straszą tam tu i ówdzie socrealistyczne niby rzeźby co wprawia raczej w marny nastrój w czasie spaceru !! W szczególności gnijąca niby rzeźba górnika z której zrobiono nawet zabytek (O ZGROZO!!). Kreuje się na siłę najwyższej klasy badziew na zabytek ... W takim niedouczonym historycznie i sfanatyzowanym społeczeństwie przyjdzie nam jeszcze poczekać zanim oczyścimy Śląsk z reliktów prl-reżimu ...
najdłuższa aleja w parku z katowickiej dzielnicy Dąb aż do Chorzowa nadal straszy 'ziętkiem'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz